Paradoks ten wynika z fałszywych sygnałów docierających do mózgu. Tak długo jak w odżywianiu kierować się będziemy zmysłami, a nie potrzebami własnego organizmu, problemy zdrowotne będą się nasilały, a liczba przyjowanych leków zwiększała. Dawniej sprawa była jasna, to co gorzkie było niedobre i instynktownie tego nie jedliśmy. Współczesne trucizny opakowane są w kolorowe papierki i smakują bajecznie, nasz mózg nie jest w stanie rozpoznać tych produktów jako truciznę. A reklama skutecznie wmawia nam, że są zdrowe i niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu.
Lata całe niewłaściwego odżywiania skutkują tym, że mamy nadwagę a nasze ciało umiera z braku składników odżywczych, tzw. choroby cywilizacyjne są tego skutkiem.
Wszystkie współcześnie trapiące nas choroby jak:
Co to dla nas znaczy?
Cała tajemnica prawidłowego odżywiania polega na odpowiednim doborze pożywienia do danego człowieka i odpowiednich proporcjach między białkami, tłuszczami i węglowodanami z uwzględnieniem jednostki chorobowej a także przyjmowanych leków.
Poprzez dietę możemy polepszyć swój stan bądź go pogorszyć.
Czas potrzebny na nauczenie się prawidłowego odżywiania jest bardzo różny, czasem wystarczy jednorazowe spotkanie, a czasem potrzeba tych spotkań kilka. Jest to zależne od zaburzeń chorobowych oraz od umiejętności i wiedzy osoby z którą pracuję.